Cześć wszystkim, jestem Olek i obecnie jestem Radnym Młodzieżowej Rady Miasta i Członkiem Młodzieżowego Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Moja przygoda z Młodzieżową Radą Miasta zaczęła się w Szkole Podstawowej numer 18 w Elblągu. Nie miałem na to wpływu, ponieważ osoby które mnie nominowały najzwyczajniej w świecie we mnie uwierzyły i wtedy wszystko się zaczęło (…)
Wy pierwsi we mnie uwierzyliście, a potem to już miało swoje życie.
Aleksander Szulc
Cytując słowa Olka, w imieniu społeczności naszej szkoły, pani Marzena Maślińska rozpoczęła pożegnanie naszego ucznia, który w te wakacje zginął w wypadku.
Trudno było w niego nie wierzyć. We wszystko co robił wkładał swoją ciężką pracę, serce i uśmiech. Piękny uśmiech i poczucie humoru były znakami szczególnymi Olka. Sięgał nieprzeciętnie odważnie po swoje marzenia, nigdy nie odpuszczał i realizował wszystkie projekty od „A” do „Z”. Zawsze na 100%. Zawsze można było na niego liczyć. Miał ogromne poczucie sprawiedliwości. Stawał bohatersko w obronie pokrzywdzonych. Zawsze też taktowny i z ogromną kulturą osobistą, którą wyniósł z domu rodzinnego. Miał lekkość w nawiązywaniu kontaktów, co dało mu liczne grono znajomych i przyjaciół.
Pełen pasji i miłości do podróżowania, ciekawy świata. Był wspaniałym uczniem, kolegą, przyjacielem i niepoprawnym gadułą. Swoje zdolności krasomówcze ćwiczył od najmłodszych lat podczas lekcji.
Podpierał je zawsze odpowiednią argumentacją sypaną jak z rękawa, co wróżyło mu wcześnie rozpoczętą karierę polityczną. Mistrz argumentów, w dyskusjach i debatach wiódł prym. Zanim zawitał do urzędów, to nasze Osiemnastkowe korytarze były pełne Olka. W klasach młodszych na tyle pełne, że wspólnie z kolegami nieustannie ćwiczyli czujność pierwszej wychowawczyni Pani Karoliny.
W Osiemnastce dużo się dla niego zaczęło. Oprócz wspomnianej ścieżki politycznej: pierwsze przyjaźnie, pasja do historii rozbudzona przez Dziadka Stasia, Pana Adama i Panią Ewę, zamiłowanie do sportu zaszczepione przez ulubionego wychowawcę Pana Piotra, a także działalność charytatywna- by zmieniać świat na lepsze.
I tylko jedno słowo „był” tak bardzo dzisiaj boli i nie pasuje, trudno będzie nam się z nim pogodzić, a wręcz będzie to niemożliwe.
Olek-BYŁEŚ, JESTEŚ I BĘDZIESZ w naszych sercach i pamięci!!!
„Pamięć to okno, przez które możemy Cię zobaczyć, kiedy tylko chcemy.” Wspólnie przeżytych chwil i wspomnień nikt nam nie odbierze. Dziękujemy Tobie i Twoim Rodzicom, że byłeś częścią naszej społeczności SP 18.
Do zobaczenia kiedyś...
Comentários